O MNIE…

Mam na imię Patrycja i cieszę się, że tu zaglądasz.

Mogłabym napisać, że jestem mamą, żoną mojego męża i właścicielką rodzeństwa kotów.

Mogłabym napisać, że nie oglądam telewizji, ale hołduje zasadzie Netflix and chili.

Mogłabym również napisać, że obiecałam sobie, że przed 40-tką nauczę się malować i lepiej dbać o cerę i że zabieram Ciebie ze sobą w tą podróż.

Mój blog jest już ze mną i z Wami ponad pół roku, a ja coraz lepiej poznaję przy nim samą siebie więc i przedstawienie się powinno wyglądać trochę inaczej.

Mam na imię Patrycja i jestem hedonistką – lubię żyć i lubię życie. Czuję, że żyję kiedy odwiedzam nowe miejsca coraz dalej i dalej, poznaję nowych ludzi, zapamiętuję jak pachnie ich codzienność. Uwielbiam otaczać się pięknymi przedmiotami i jestem najprawdziwszą w świecie gadżeciarą. Mój dom musi pachnieć, muszą być w nim kwiaty, świece, ogień i ładne drobiazgi. Nie ma na co czekać więc nie czekam i cieszę się tym wszystkim co pięknego ma do zaoferowania świat od perfum przez torebki, nowy wazon czy świecznik aż po jego krańce.

Od dłuższego czasu wiedziałam, że chcę pisać, aż ktoś mi powiedział – Po prostu usiądź i pisz – więc zapraszam …

cww trust seal