-
Japoński full face make-up prosto z Tokyo czyli nowości od Shiseido…
Shiseido Do tej pory nie miałam w zasadzie styczności z kosmetykami od Shiseido zarówno z pielęgnacji jak i kolorówki. Ta pierwsza okazała się zupełnie nie trafiona jak dla mnie – podjęłam kilka prób z kremami i serami, ale wszystkie były zbyt bogate jak dla mojej skóry. W zasadzie jedyną rzeczą spod szyldu „domu gdzie wszystko ma swoje narodziny” – (znaczenie nazwy Shiseido), były perfumy Shiseido ZEN. Pierwszym moim „kolorowym” zakupem była paleta typu All-in-One. W mojej kosmetyczce pojawiła się po wizycie na lotnisku w październiku zeszłego roku, w trakcie naszego wypadu rocznicowego do Wenecji o którym pisałam tu. Jest ona zbiorem kilku niezbędnych produktów do makijażu – cienie, róż, rozświetlacz i żelowe…
-
Świąteczny blask luksusu czyli klejnoty od Bobbi Brown…
Długo się zastanawiałam nad tym czy pisać ten post. Wszystko dlatego, że sama nie lubię jeśli pojawia się informacja o jakimś ciekawym produkcie i nagle okazuje się, że już nigdzie nie można go dostać. Jest to dla mnie i myślę, że nie tylko dla mnie mega frustrujące. Z drugiej strony ta kolekcja jest tak niesamowita, że aż szkoda byłoby nie pokazać Wam tych pięknych iście świątecznych świecidełek… PS. – daje się je zwyczajowo na końcu wpisu, ale postanowiłam jednak złamać tę zasadę ponieważ udało mi się znaleźć jeszcze kilka miejsc w sieci, gdzie można ją dostać : Bobbi Brown UK Nordstrom Bobbi Brown Jeśli chodzi o nasz kraj to podaję…
-
Pillow Talk od Charlotte Tilbury czyli zestaw nude na jesień idealny…
Przyszła jesień, a z nią moja wielka ochota na makijaże ciepłe i stonowane. Produkty o których będę pisała powstały już chwilę temu. My zaś żyjemy w czasach kiedy wiele marek takich jak Anastasia Beverly Hills wypuszcza jedną paletę za drugą, a ostatnio nawet 3 na raz. Te są jednak tak ponadczasowe, że pewnie nie będę ostatnią osobą, która stanie się posiadaczką luksusowej serii Pillow Talk. Już od dłuższego czasu chciałam mieć coś od Charlotte Tilbury. I nie ma chyba nic lepszego, od czego można by zacząć swoją przygodę z tą marką. Autorka tej kolekcji jest brytyjską makijażystką, która założyła prawdziwe imperium, a sama była dyrektorem kreatywnym dla takich marek jak Tom Ford czy Helena Rubinstein. Cała linia Pillow…