-
Pierwsze urodziny Fenty Beauty by Rihanna w Sephorze czyli stwórz swój box…
W ramach pierwszych urodzin marki Fenty Beauty w polskiej Sephorze możemy same złożyć sobie beauty box z 4 produktami marki. Kompletując zestaw wybieramy jeden z dwóch dostępnych podkładów – nawilżający Hydrating Longwear Foundation lub matowy Soft Matte Longwear Foundation oraz pomadkę w płynie Stunna Lip Paint. Oba produkty są oczywiście pełnowymiarowe. W prezencie zaś otrzymujemy mini wersje Instant Retouch Primer – matującą bazę oraz Instatant Retouch Setting Powder – sypki puder gruntujący. Baza znajduje się w dość uroczej buteleczce z pompka o pojemności 4ml. Ma lekko brzoskwiniowy kolor i bardzo przyjemny delikatny zapach. Nakładając ją na twarz miałam wrażenie, że cały czas nabieram jej za mało. Na zdjęciu poniżej widać ilość z 2 pompek, ja dla uczucia pełnego pokrycia…
-
Guerlain – Parure Gold i Musc Noble czyli bizantyjski przepych na toaletce…
Gdyby nie Delicious Beauty pewnie przed wyjazdem za granicę nie dowiedziałabym się o najnowszej odsłonie kultowego podkładu i dedykowanemu mu pudrowi z serii Parure Gold. W polskiej Sephorze możemy dostać ten produkt w czarnym opakowaniu, ale ja jako prawdziwa sroka uwielbiam to co się błyszczy 😉 Opakowanie przypomina sztabkę złota, a puderniczka idealnie się z nią komponuje. W składzie Guerlain Parure Gold Radiance Foundation o lejącej się delikatnej formule, znajdziemy 24 karatowe złoto, które ma rozświetlać naszą cerę i składnik przyspieszający syntezę kolagenu. Podkład ładnie stapia się ze skórą, choć u mnie lekkie problemy pojawiły się przy płatkach nosa – tam najtrudniej się nakładał. Krycie mamy średnie i jeśli chcemy, żeby ładnie się utrzymywał…
-
LANEIGE czyli koreański tercet, który działa cuda…
Dziś trochę o koreańskich kosmetykach, które dosłownie zrewolucjonizowały moją wieczorną pielęgnację. Mowa tu o marce LANEIGE, która jest dla mnie esencją koreańskiej dbałości o cerę. Z każdym kolejnym zakupem w Sephorze moja miłość i fascynacja tymi produktami rośnie. Jestem więcej niż pewna, że nie są ostatnimi na jakie się zdecyduję. Previous Next LANEIGE Lip Sleeping Mask czyli intensywnie regenerująca nocna maseczka do ust była pierwszym produktem tej marki jaki zakupiłam. Jest to prawdziwy sztos i muszę przyznać, że nic lepszego nigdy na ustach nie miałam. Używam jej nie tylko na noc, ale też kiedy zaczynam się malować. Właściwie od niej zaczynam make up – ona spokojnie się wchłania, a kiedy przychodzi czas…