-
ZARA Emotions czyli Jo Malone komponuje dla hiszpańskiej sieciówki…
foto zara.com ZARA Emotions to kolekcja 8 unisex-owych zapachów, które wyszły spod ręki jednego z moich ulubionych wirtuozów zapachowych. Jej pierwsza firma Jo Malone London została przez nią sprzedana Estée Lauder Companies. Ona sama na tyle stęskniła się za światem zapachów, że znów zaczęła tworzyć – teraz sygnuje je jako Jo Loves. Z kompozycjami z tej kolekcji zapoznałam się dzięki Dicovery Set w którym znajdują się 4ml próbki wszystkich 8 zapachów. Zacznę od charakterystyki mojej trójki faworytów z tej kolekcji, które już w poniedziałek zagoszczą u mnie w domu 🙂 EBONY WOOD to obłędnie ciepła drzewna kompozycja w której znajdziecie aromaty ziaren pieprzu, goździków i jak sama nazwa sugeruje drewna w tym wypadku hebanowego. …
-
Pragnienie czy prawdziwa miłość? – czyli dylemat zamknięty we flakonie od Michaela Korsa…
MICHAEL KORS Poza linią casual’owych ubrań i dodatków do nich, słynie również z perfum. Nie są i nigdy nie były one w mojej opinii arcydziełami sztuki perfumiarskiej. Tak jak i wcześniej wspomniane ubrania i akcesoria, nie będą gwiazdami czerwonych dywanów, a raczej wybiegów Prêt-à-porter. Nie zmienia to jednak faktu, że są to produkty przyjemne, miłe dla oka i niejednokrotnie nosa. Kompozycje amerykańskiego projektanta są casual’owe, a jednocześnie w tej swojej prostocie mają ponadczasową klasę. W kwestii zapachów jest głównie znany z kwiatowych kompozycji. Miałam już kilka flakonów sygnowanych jego nazwiskiem i uważam je wszystkie za przyjemne aromaty, którymi spokojnie możemy się otaczać na codzień. To, co uważam za najciekawsze w…
-
Cytrusowa świeżość czyli damsko-męski duet w zieleni od Diora i Guerlain…
Ponieważ dwa poprzednie wpisy dotyczyły orientalnych i ciekawych nut postanowiłam przedstawić Wam coś z drugiego zapachowego bieguna. Mężczyzna w tej parze pachnie wodą kolońską Dior Homme Cologne. Niech Was ten fakt nie zwiedzie – jej intensywność z powodzeniem można by porównać do wody perfumowanej. Poziom świeżości przynosi mi na myśl letnią bryzę na tarasie, gdy siedzimy sobie mrużąc oczy od słońca, popijając wodę z cytrusami i lodem. Gdybym miała je opisać jednym słowem byłaby to zieleń, a reklamowe hasło „zielono mi” nabiera tu nowego wydźwięku. Pewnie już zdążyliście zauważyć, że perfumy, które należą do ulubionych w naszym domu, zawierają w sobie piżmo i nie inaczej jest tym razem. Budowa tego zapachu jest…