Na dzień dzisiejszy znajduję w nim tylko jedną wadę – mamy dopiero listopad. Zatem zanim zacznę w nim pisać muszę jeszcze poczekać, a cierpliwość nie jest najmocniejszą z moich stron 🙂
Mam nadzieję, że spodobało Ci się to co tu zobaczyłaś – jeśli tak to koniecznie zajrzyj do sklepu Perfect Plann.
Jeśli jednak wolisz po prostu ogrom miejsca na notatki, listy to do czy planowanie wydatków – to na profilu instagramowym Perfect.Plann trwa właśnie rozdanie plannera w wersji PRO – powodzenia 🙂
Dajcie znać czy lubicie takie papiernicze gadżety – ja jestem od dawna uzależniona 😉
Do następnego
Patrycja
PS. Ta świeca od Diptyque Paris jest rzeczywiście tak genialna jak o niej mówiono. Kosztuje lekką fortunę, a w Polsce nie jest na wyciągnięcie ręki – chyba, że on-line, ale o sprawdzeniu zapachu nie ma w tym przypadku mowy.
Nie kopci, pięknie powoli i równomiernie się wypala nie tracąc na mocy aromatu. Ja w okresie jesienno zimowym odpalam kilka świec w ciągu całego dnia – towarzyszą mi od rana do późnego wieczora, a że żadnej z nich nie należy palić dłużej niż 4h jednorazowo, to dziennie odpalam ich kilka – uwielbiam zarówno klimat i atmosferę, którą tworzą jak i zapach, falami unoszący się w mieszkaniu.
Niedługo planuję małe podsumowanie moich ulubieńców z tej kategorii.
Zatem – Stay tuned & stay beauty.