-
Absolutnie bezkonkurencyjny podkład niczym mgiełka czyli mój ideał na wiosnę i lato od CHANEL…
CHANEL wypuścił w zeszłym roku kolekcję Les Beiges. Chyba sami nie spodziewali się jakiej rewolucji dokonali wprowadzając na rynek najbardziej genialny kosmetyk kolorowy do twarzy w historii wszystkich podkładów, korektorów, tintów i innych kremów CC czy BB. Nie sądzę by szybko znalazł się godny następca – do chwili obecnej nie ma dla CHANEL Les Beiges Eau de Teint absolutnie żadnego zamiennika. Jego wyjątkowość zaczyna się i kończy na teksturze tego podkładu. Osobiście nie znoszę tych o konsystencji maski czy masy szpachlowej w kremie. Ogólnie wszelkie uczucie ciężkości to samo zło. Mam skórę suchą z tendencją do okresowego łuszczenia się i choć powinnam ją natłuszczać to wizja gęstych, ciężkich kremów czy nie daj…
-
Natychmiastowa poprawa nastroju i skóry dłoni czyli CHANEL na ratunek…
Siedzę w domu, a mimo to nie mogę się często skupić ze zrozumiałych powodów na książkach, które czekały w końcu na chwilę wolnego, by zostać przeczytane. W związku z powyższym najczęściej spędzam czas na rozrywkach, które wyłączają mój mózg z nadmiernego obciążenia np gra w UNO czy Netflix 😉 Nie można jednak zapominać o sobie. Nie ma co ukrywać od czasu do czasu wewnętrzny przymus powoduje kolejny „klik” i pojawia się jeden z najmilszych komunikatów ever – Twoje zamówienie on-line jest gotowe do wysyłki 😀 Trzeba sprawiać sobie małe przyjemności, żeby nie zwariować w tym zwariowanym świecie. Umówmy się – shopping to często jedna z większych radości codziennego życia, sposób…
-
Pielęgnacyjna perełka od CHANEL czyli cuda czasem się zdarzają…
CHANEL Le Lift Créme Yeux będzie gwiazdą tego postu całkowicie zasługując na to miano. Jest to druga odsłona tego kosmetyku i od razu chcę zaznaczyć, że nie miałam przyjemności testować poprzednika. Za nim jednak przejdę do szczegółowego opisu muszę się Wam do czegoś przyznać. Mianowicie do tego, że w zasadzie nie uznaję pielęgnacji od marek modowych. Uważam, że kolorówka to całkowicie zrozumiała kolej rzeczy w świecie mody, ale do pielęgnacji podchodzę bardzo ostrożnie. Zwyczajowo wybieram marki, które się w tym specjalizują. Pewnie nadal by tak było gdyby nie moja ostatnia wizyta w butiku spod znaku krzyżujących się dwóch literek C w GalMoku w Warszawie. Korzystając z uprzejmości pani, która mnie tam malowała kosmetykami…
-
Nieoczywiste ciepło dla niej i dla niego czyli orientalny duet od CHANEL i KENZO…
Pierwszą parą jaką postanowiłam wziąć na warsztat na blogu będzie orientalny duet gdzie rolę męską gra CHANEL Allure Edition Blanché, a damską wspomniane we wstępie do tego działu KENZO Jungle. CHANEL Allure Homme Edition Blanché to pierwsze męskie perfumy tej marki, które wybraliśmy z moim mężem dla niego. Jesteśmy oboje zawsze razem przy zakupach pachnideł wszelkiego rodzaju ponieważ mamy kompletnie odmienne gusta jeśli chodzi o zapachy. Nie chcąc nikogo na siłę uszczęśliwiać, a w przypadku perfum, głównie unieszczęśliwiać wybieramy się po nie wspólnie. Czasem wychodzimy z pustymi rękami albo próbkami, ale ponieważ cierpliwość nie jest specjalnie zaletą żadnego z nas to zazwyczaj używamy zapachu w perfumerii, idziemy na dalsze zakupy i wracamy po…
-
CHANEL Les Ornaments – czyli świąteczna kolekcja makijażu 2019
Po raz kolejny miałam okazję dostać w swoje ręce najnowszą – tym razem świąteczną – kolekcję na 2019 CHANEL Les Ornaments. Jest ona dla mnie tym bardziej wyjątkowa, gdyż jej premierę miałam okazję zobaczyć w czasie naszej rocznicowej podróży do Wenecji – o której post znajdziecie tu. Poprzednia na jesień/zimę 2019 CHANEL Noir et Blanc o której był mój pierwszy wpis na blogu, to bardzo monochromatyczne zestawienie w moich ulubionych kolorach – czerni i bieli. Tym razem Lucia Pica postanowiła w ramach sezonu świątecznego przenieść nas w barokowy klimat pełen przepychu i blasku złota. Na zdjęciu powyżej znajdują się kosmetyki, które wróciły ze mną do domu. Rozświetlacz ÉCLAT MAGNÉTIQUE jest małym dziełem sztuki inspirowanym guzikiem vintage…
-
CHANEL Noir et Blanc – kolekcja makijażu na sezon jesień/zima 2019
Mój pierwszy wpis mam okazję zacząć od ikony jaką jest CHANEL. W weekend zostałam zaproszona do Butiku marki CHANEL w Warszawie w Galerii Mokotów na premierę nowego zapachu Gabrielle Essence oraz nowej kolekcji makijażu na sezon jesienno – zimowy 2019/2020. Kolekcja nazywa się Noir et Blanc de Chanel i swoją kolorystyką jak i opakowaniami nawiązuje do czarno-białej klasyki CHANEL. Wybrałam dla siebie 3 produkty w tym jeden z edycji limitowanej. Les 4 Ombres w odcieniu Modern Glamour jest bardzo stonowanym i iście zimowym chłodnym zestawieniem kolorystycznym. Poprzez swoje barwy jest też quadem uniwersalnym. Możemy za jego pomocą zrobić naprawdę lekki dzienny makijaż i mocną wieczorową wersję w stylu smokey. Cienie mają bardzo…