Lifestyle,  Perfumy

Zapach w towarzystwie zapachu czyli Zara Emotions…

42790DCF-F705-43F3-A985-754EDE58646F

O perfumach od Jo MaloneCBE i Zary pisałam Wam już tutaj.

Ostatecznie zdecydowaliśmy się na te 3 flakony o których pisałam i z każdym dniem moja miłość do nich jest coraz silniejsza, a zapach Ebony Wood jak skradł moje serce na początku tak nadal zajmuje w nim najważniejsze miejsce.

18D5E941-F569-478D-BFC5-61C596972035

Jest tak przyjemnie ciepły i zmysłowy, że aż otula. Co ciekawsze pomimo znacznie wyższych temperatur za oknem nie wydaje się być za ciepły. Drewno hebanowe jest lekko odurzające, ale w taki bardzo przyjemny sposób – nie czuję się nim przytłoczona i ilekroć mam go na sobie moja córka chodzi i pyta co tak pięknie pachnie. Różowy pieprz dodaje mu lekkiego kick’a, ale nie powoduje przesadnej ostrości.

To najprawdziwszy unisex. Mężczyzna będzie w nim sprawiał wrażenie męskiego, silnego i namiętnego. Kobieta zaś będzie niezależna, pewna siebie, lekko drapieżna i zdecydowanie wyrafinowana.

To właśnie wspomniany wcześniej hebanowy akord dodaje tej drapieżności, która przychodzi po lekko pieprznym i o dziwo mocno cytrusowym wstępie. Jest to kompozycja autentycznie uzależniająca – to taki zapach w którym gdybyśmy mogli to byśmy się w nim kąpali, zasypiali i nigdy nie mielibyśmy dość. Mógłby z powodzeniem pochodzić z jednej z kolekcji privé np. od Dior Maison czy Toma Forda.

6025C85E-A00D-4D34-AE16-C56B47782120

Skoro już tyle było o tym zapachu to nie zostaje nic innego jak opisać w kilku słowach dedykowaną do niego świecę zapachową Ebony Wood.

Tak jak w przypadku Jo Malone London czy Jo Loves mamy tu klasyczny szklany przezroczysty tumbler choć bez eleganckiej metalowej pokrywy.

Sama świeca zapakowana jest w bardzo minimalistyczne białe pudełko o ciekawej fakturze kartonu. Zatem jeśli szukacie pomysłu na doskonały prezent z klasą niekoniecznie za miliony monet to trafiliście w 10.

Kolor wosku tak jak w przypadku wszystkich perfum z kolekcji jest biały/przezroczysty – wszystkie są odbarwiane. Taką wersję zresztą osobiście cenię najbardziej – jest uniwersalna do każdego wnętrza i nie można w przypadku prezentu nie trafić w klimat domu osoby obdarowywanej.

Świeca nie dymi, wypala się równo, a aromat – aromat jest dokładnie taki jak same perfumy z tej linii, długo unosi się w powietrzu i nie traci na intensywności. 

C38A68F0-D054-4022-A67D-CBA09FF54400

PODSUMOWANIE

Ogólne wrażenie jest porównywalne ze świecami od Jo Malone London z serii Intense więc zdecydowanie nie jest to home decor dla osób, które świece traktują bardziej jak klimaciarskie oświetlenie. Ewidentnym bonusem jest fakt, że kosztują 1/5 ceny tych wspomnianych!!!

3AAADD04-13AE-4BEB-B58F-65A9FEB3A7EE

Kolejny zapach jest w centrum zainteresowania mojego męża. Oficjalnie nawet butelka tych perfum jest jego. Nieoficjalnie jego szuflada w której trzyma swoją kolekcję zapachów nie ma kłódki – więc co ja Wam dalej będę tłumaczyć – życie 😀

7E78A221-8364-4BB1-A2A6-9FFBF83A6FDF

Opisywałam Wam i ten zapach we wcześniej wspomnianym poście. Mam teraz jednak dodatkowe i prawdziwie niszowe grejpfrutowe porównanie z Dior Rouge Trafalgar, którego zrecenzowałam Wam tu

To prawdziwie świeży i owocowy zapach, któremu klasy i takiej męskiej ogłady dodaje lekko pieprzny wetiwer. Przy czym różnica między opisywanym zapachem, a privé jest taka, że tutaj grejpfrut jest w gorzkiej klasycznej odmianie, a ten u Dior’a jest jego znacznie słodszą czerwoną odmianą. 

25AFE04C-73C2-48CE-A3B3-8EF240A4F794

To co ważne w świeżych owocowych zapachach to fakt, żeby ich intensywność nie malała ani żeby nie było nieprzyjemnego uczucia, że kwaśnieją – tu nie ma o tym absolutnie mowy.

Vetiver Pamplemousse EdP to trochę takie cytrusowo-wetiwerowe perpetum mobile każda z tych 2 głównych nut bezustannie podbija drugą – cytrusy wetiwer cytrusy wetiwer i tak w kółko. 

Ich trwałość jest sporo ponad przeciętną, a czas kiedy było jeszcze chłodniej dodatkowo działał na ich korzyść – pomagał mu gruby sweter, na którym zapach osiadał i trzymał się bardzo bardzo długo. 

W kwestii świecy nie ma się już nad czym rozpisywać – wszystko jest dokładnie takie jak w przypadku tej o cieplejszym aromacie – czyli genialnie 🙂

A81DE054-0284-4E2F-910C-A67E1C707916

Kiedy to piszę pachnę kompozycją Fleur de Patchouli opisywaną również w poście o pierwszym wrażeniu – tu

Jest to zapach, na który muszę mieć ochotę – nie jest łatwy w odbiorze, jest ciekawy i nietuzinkowy więc zupełnie nie żałuję zakupu, ale nie jest to mój nr 1. Dla tych z Was, którzy paczulę kochają nad inne aromaty to będzie ideał.

Świecy do tego flakonu nie zamierzam kupować, bo domownicy nie szaleją za nim, a ja nie lubię uszczęśliwiać ludzi na siłę 😉 Spodziewam się jednak, że byłby to równie udany zakup.

2F9EFAA4-2F67-4736-9152-31413C2EA7DC

WAŻNE

Pewnie wiele osób miało już do czynienia z zapachami Zara, które w promocji można kupić za 19-39pln jak trafimy na sezonowe wyprzedaże.

Musze tu zaznaczyć, że ta kooperacja NIE MA z nimi absolutnie nic wspólnego.

Sama mam 2 butelki kupione na zasadzie okazjonalnego shoppingu „po taniości” – Absolutely Sublime EdT – nie znalazłam już na stronie oraz Tuberose Summer EdT – i choć są całkiem ładne i przyjemne to jednak ich komponenty sa ewidentnie tanie i syntetyczne. Zawartość alkoholu jest też znacznie wyższa i dużo mocniej wyczuwalna.

Kolekcja ZARA Emotions to praktycznie sama natura, wysokiej jakości składniki, które choć sprzedawane w sieciówce niosą za sobą powiew elegancji i klasy, która kosztuje. Jednak kwota 109pln za flakon o pojemności 90ml uważam za niesamowita okazję biorąc pod uwagę ich jakość.

Jeśli idziemy dalej w porównania tym razem z pierwowzorem jakim jest kolekcja Jo Malone London czy z nową marką sygnowaną imieniem autorki kompozycji Jo Loves to EdP, która z założenia jest trwalsza od EdC za te pieniądze to jak przysłowiowe „pół darmo”

To trochę tak jak współpraca H&M z wielkimi nazwiskami z branży modowej. Nadal nie jest to tanio, ale od cen butikowych odbiegają bardzo znacząco. Czy to od razu znaczy gorsze? – bynajmniej, bo nie sądzę by ktokolwiek kto całe życie pracował na swoje nazwisko postanowił zaprojektować coś na „odwal się” tylko dlatego, że będzie to tańsze.

42790DCF-F705-43F3-A985-754EDE58646F

PODSUMOWIE

Nie jestem w stanie chyba bardziej Was zachęcić do zakupu – to jest autentyczny sztos. Nie znajduję żadnego słabego punktu zarówno w kwestii perfum jak i świec – ideał!

Pewnie kupię jeszcze nie jedne perfumy od Jo Malone London, ale w kwestii świec musze zrobić jakieś większe zapasy zanim te poznikają z półek. 

ZARA zrobiła coś autentycznie genialnego i mam nadzieję, że to nie koniec.

Mam na dzień dzisiejszy jeszcze jedną albo dwie marki świec zapachowych, które z czystym sumieniem będę Wam polecać, ale so far te są zdecydowanie moim faworytem i jeśli tylko ktoś, kto przeczyta ten post będzie szukał pomysłu na prezent dla mnie to oficjalnie mówię, że przyjmę je w każdej absolutnie każdej ilości ;D

Mam nadzieję, że post przypadł Wam do gustu – dajcie znać w komentarzach :*

Może będzie inspiracją do zakupu małych przyjemności w czasie kiedy wszyscy jesteśmy w znacznie większym stopniu ograniczeni do naszych domów – niech nam zatem pachnie pięknie i umila wieczory przy dobrej książce.

Do następnego

Patrycja 

7 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

cww trust seal